Podróże na wesoło – lotnicze, morskie, kolejowe, kosmiczne. Statki, samoloty, autobusy, pociągi. Żarty i dowcipy o podróżach
Żarty na temat podróży pociągiem: Bilet kolejowy
W kasie biletowej na dworcu kolejowym:
– Poproszę bilet za 10 złotych.
– A gdzie pan chce jechać?
– Przecież mówiłem: poproszę bilet za 10 złotych.
– Ale gdzie pan chce jechać?
– Jak pani taka ciekawa, to powiem: do kolegi na chrzciny.
Pociąg pospieszny
Na małej stacyjce zawiadowca informuje podróżnego:
– Pośpieszny z Warszawy będzie za pięć minut, a osobowy za cztery godziny. Ale radziłbym panu pojechać osobowym.
– Dlaczego?
– Bo pośpieszny na naszej stacji się nie zatrzymuje.
Dowcipy o podróżach lotniczych: papierosy
Rozmawiają dwaj piloci samolotów pasażerskich:
– Nasze linie lotnicze znalazły sposób na palących papierosy.
– Jaki?
– Jeśli ktoś chce sobie zapalić w czasie lotu, musi wyjść na zewnątrz.
Samolot Boeing 909
Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi:
– Mamo, dzieci się ze mnie śmieją i mówią, że mamy duży dom.
– Nie Jasiu, nie mamy dużego domu, ale już nie kręć się po korytarzu, bo za chwilę ma wylądować Boeing 909.
Podróże statkiem: posiłek dla pasażera
Podczas rejsu statkiem pasażerskim, steward pyta pasażera:
– Czy przynieść panu posiłek do kajuty?
– Nie trzeba. Proszę go od razu wyrzucić za burtę.

Na statku pasażerskim
Marynarz oprowadza turystkę po statku pasażerskim. Ta zadowolona mówi:
– Chętnie wynagrodziłabym pańską przysługę, ale w instrukcji dla pasażerów przeczytałam, iż załodze statku nie wolno dawać napiwków.
– Proszę się nie przejmować tą instrukcją. W raju też nie wolno było zrywać jabłek.
Podróże autobusem: siedzące miejsce
W autobusie na jednym z siedzeń siedzi dzieciak, a obok niego stoi starsza pani z siatkami pełnymi zakupów. W pewnej chwili podchodzi jakiś facet i mówi do dzieciaka:
– Masz tu złotówkę i ustąp tej pani miejsca.
Staruszka siada i mówi do malca:
– Wnusiu, podziękuj panu za pieniążek!
Szkot w autobusie
W Londynie Szkot wsiada do autobusu. Konduktor woła:
– Proszę przejść do przodu!
Szkot przesuwa się o krok. Po chwili konduktor znów woła:
– Proszę przejść do przodu!
Szkot znów robi kroczek. Konduktor jeszcze kilka razy prosi Szkot o przesunięcie się do przodu. Kiedy Szkot jest już przy drzwiach wyjściowych, konduktor pyta:
– A pański bilet?
– Bilet? Przecież całą drogę przebyłem piechotą!
Podróże kosmiczne: rakietą na Słońce
Jasio mówi do Małgosi:
– Kiedy dorosnę, zostanę kosmonautą i polecę na Słońce.
– Jasiu, przecież tam jest za gorąco!
– To polecę w nocy!
Rakieta i asteroid
Spotykają się dwaj aktorzy:
– Słyszałem, że dostałeś główną rolę w filmie.
– To prawda. Będę grał kosmonautę. W ostatniej scenie moja rakieta rozbije się o wielki asteroid. Reżyser zapowiedział, że scena będzie nakręcona z zachowaniem wszelkich realiów.
– I nie boisz się, że w ostatniej scenie możesz naprawdę zginąć?
– Nie. W ostatniej scenie będzie grał mój dubler!
Dowcipy o podróżach: (c) Podroze.Turystyka.pl
Zobacz też:
> Dowcipy o wycieczkach
> Żarty o przewodnikach turystycznych