Walizki na wesoło. Zabawne żarty i dowcipy o walizkach oraz podróżnych. Ne tylko dla tych, którzy ciągle podróżują!
Pasażer pociągu
Do pociągu wsiada zziajany facet i zajmuje miejsce w przedziale. Gdy po chwili pociąg ruszył, facet głośno mówi:
– Zdążyłem! Ale co teraz będzie?
– Nie cieszy się pan, że zdążył na pociąg? – pyta jeden ze współpasażerów.
– Nie. Myślałem, że nie zdążę i nie zabrałem walizek.
Szkot i jego walizka
W Szkocji konduktor przyłapał Mc Phersona jadącego pociągiem na gapę. Wybucha między nimi sprzeczka, ponieważ Mc Pherson nie chce ani wysiąść z pociągu, ani zapłacić za bilet. Zdenerwowany konduktor łapie jego walizkę i wyrzuca ją przez okno.
– Morderco! – krzyczy Mc Pherson. – Tam był mój syn!
Góral w Warszawie
Z pociągu wysiada góral. Stawia walizki między nogami, wyprostowuje się, uśmiecha i mówi:
– Witaj moja ty kochana Warszawo!
Nagle schyla się i spogląda między nogi.
– Warszawa jak Warszawa, ale gdzie są moje walizki?
Facet z walizkami
Do dworcowego baru wchodzi podróżny z walizkami i mówi do bufetowej:
– Poproszę o herbatę i kanapkę.
– Z czym ma być kanapka? Z szynką, z serem, jajkiem?
Podróżny przez chwilę przygląda się cennikowi i mówi:
– Bez niczego, proszę pani.
Celnik i walizka
Na kolejowym punkcie granicznym, celnik zwraca się do pasażera pociągu:
– Proszę otworzyć walizkę.
– Ale ja nie mam żadnej walizki!
– Nic nie szkodzi. Przepis jest przepisem.

Pociąg pospieszny
Do kolejarza podchodzi zdyszany pan z walizką.
– Czy pociąg, który właśnie odjechał, to był pociąg pospieszny?
– Chyba tak. Tak bardzo się śpieszył, że nawet się nie zatrzymał.
Coś kapie z walizki
W przedziale wagonu:
– Panie! Z pana walizki kapie mi na twarz jakiś wstrętny, gorzki sos!
– To po co go pan próbuje?
Zapominalska pani
Kobietę, która właśnie wysiadła z pociągu przywołuje pan, który jechał z nią w przedziale.
– Proszę pani, zapomniała pani wziąć walizkę!
– Nie szkodzi, mój mąż pracuje w biurze rzeczy znalezionych.
Pasażerowie pociągu
Jeden z pasażerów pociągu pyta drugiego:
– Czy przywiązuje pan znaczenie do spraw materialnych?
– Nie, a dlaczego pan pyta?
– Bo przed chwilą tamten osiłek wyrzucił pana walizkę przez okno.
Facet z walizkami
Z bardzo zatłoczonego trolejbusu wysiada pasażer z walizkami i zaczyna iść w kierunku dworca kolejowego.
– Chwała Bogu, najtrudniejszą część podróży mam już za sobą.
– A gdzie pan jedzie?
– Nad morze!
Dowcipy o walizkach: (c) Podroze.Turystyka.pl
Zobacz też:
> Dowcipy o podróżach
> Dowcipy o biwakach i namiotach